Ponieważ jestem kobietą i wiem, jak ważne jest poczucie własnej wartości, kiedy czujemy się ze sobą dobrze niezależnie od okoliczności. Stworzyłam swój autorski program z myślą o kobietach – wspaniała Ty! To program dedykowany dla kobiet, które chcą odzyskać lub wzmocnić swoje poczucie własnej wartości. To wyjątkowy program! inny niż wszystkie!

Każda z nas jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju – po prostu wspaniała! Jednak nie każda potrafi to dostrzec. Wiele kobiet skupia się niepotrzebnie na tym, co jest w nich do poprawy i porównuje z innymi. A mnie zależy na tym, abyś zaczęła dostrzegać swoje walory, które zapewniam Cię, że w sobie masz! Atrakcyjność, piękno i zmysłowość nie opierają się tylko na urodzie, ale wypływają z naszego środka. Czyli wynikają z tego, jak same siebie postrzegamy i co o sobie myślimy. Tak nas wtedy odbiera świat zewnętrzny!

Podczas pracy ze mną uwolnisz się od lęków, złości, frustracji, smutku, niskiego poczucia własnej wartości i tego całego ciężaru, który dźwigasz, a nie wiesz jak się od niego uwolnić lub już próbowałaś i się nie udało. A wiesz dlaczego? Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Już Ci wyjaśniam, jak to działa.

Jeśli chcemy doświadczać miłości, pozytywności, radości czy spokoju, to całą sobą staramy się skupiać na tym, aby właśnie nastawiać się pozytywnie, afirmować, uśmiechać się, itd. Wkładamy w to mnóstwo wysiłku. Szukamy wtedy kontaktu z pozytywnymi ludźmi, udajemy się na warsztaty „pozytywnego nastawienia”, gdzie jak sądzimy to znajdziemy. A kiedy wracamy do domu, to zazwyczaj parę dni jest dobrze, bo jesteśmy naładowane/naładowani dawką pozytywnych emocji. Jednak po dłuższym okresie czasu, powracamy do tego samego stanu emocjonalnego i utartych ścieżek. Wiesz dlaczego tak się stało? Domyślasz się dlaczego pozytywne nastawianie nie działa, kiedy jest Ci źle? I powiem więcej – to nigdy nie zadziała! Wiesz dlaczego?

Aby być szczęśliwą, zadowoloną i uśmiechniętą, należy skupić się w pierwszej kolejności na uwolnieniu się od tego, co negatywne, trudne i męczące. A to, co pozytywne samo zacznie się wyłaniać. To tak jak z chmurami i słońcem. Nie czekasz aż wyjdzie słońce (tak się tylko potocznie mówi), słońce pojawi się, kiedy znikną chmury. Już rozumiesz? Pracujemy nad pozbyciem się chmur z Twojego życia, a słońce wyjdzie samo :). Tak, wiem, że to może być na początku niełatwe. Jednak jest to jedyna pewna droga, która przyniesie oczekiwane rezultaty i przestaniesz wracać do swoich starych utartych niezadowalających schematów i zaczniesz przyciągać do swojego życia to, co chciałabyś przyciągnąć.

A kiedy już przegonimy chmury z Twojego życia, następnym krokiem będzie wydobycie Twoich atutów na zewnątrz i ich wzmocnienie, oczywiście z Twoim czynnym udziałem :).

Stworzyłam ten program specjalnie dla Ciebie! Po to, abyś każdego dnia kroczyła z uśmiechem na twarzy i radością w sercu pamiętając o tym, że po prostu jesteś wspaniała!

Program, który stworzyłam o poczuciu własnej wartości oparty jest na 5 filarach.

Aby wzmocnić poczucie własnej wartości, należy włożyć w to trochę wysiłku, a może nawet więcej niż trochę :). Dla mnie poczucie wartości opiera się na 5 filarach. To moje indywidualne podejście oparte na własnym doświadczeniu życiowym i zawodowym. Wykorzystałam do tego holistyczny system TCM (Tracycyjnej Medycyny Chińskiej) mówiący o Pięciu Elementach, gdzie każdy z Elementów/ Filarów wpływa na siebie wzajemnie. Każdy z Elementów wspiera kolejny. Żaden z nich nie powinien przeważać nad drugim. Wtedy mamy zapewnioną równowagę, dzięki której nasze życie jest pełniejsze i towarzyszy temu harmonijny rozwój i spokój wewnętrzny.

1. Filar Wody. Poczęcie i początki.

Jak inni wpływają na mnie, szczególnie ci najbliżsi. Co płynie od innych do mnie. Woda to wpływ przodków na nasze życie. To dziedziczenie. To zasilanie. Tutaj jest o tym, że inni ludzie mają wpływ na Twoje poczucie własnej wartości. Ogromny wpływ ma dzieciństwo, moment poczęcia, czy jesteśmy chciani i planowani, co wiemy o swojej historii i swojego rodu. Jesteś cudem swojego rodu. Jeśli zajmujesz się rozwojem, zostałeś liderem swojego rodu, aby dalej rozwijać… Tak mówi duchowość. Ale Element Wody ma swoje głębiny, muliste dno, swoje tajemnice. Wielu z nas tam dotarło i musiało się odbić. Bo tu zawierają się wszelkie traumy Twoje i Twojego rodu. One mogą być zapisane w Twoim ciele. Dziedziczymy do siedmiu pokoleń wstecz.

To, jakie było Twoje dzieciństwo, co z niego pamiętasz wpływa na Ciebie dziś, wpływa na poczucie Twojej własnej wartości. Czasami potrzeba wiele czasu, aby uwolnić się od traum i długotrwałego stresu. Jednak pamiętaj, że jeśli w dzieciństwie nie otrzymałaś/eś od rodziców czy opiekunów wystarczająco dużo miłości, uwagi czy czasu nie oznacza to, że w dorosłości jesteś skazana/y na niskie poczucie własnej wartości.

W Filarze Wody przyglądamy się takim uczuciom, jak strach czy lęk.

2. Filar Drzewa. Rozwój. Dzieciństwo. Wzrastanie.

Drzewo to rozwój, wzrost, pięcie się do góry, realizowanie się. Ale Drzewo to też oczekiwania i presja – ta z otoczenia i ta wewnętrzna wobec siebie samej/ siebie samego. To również Twoje oczekiwania wobec innych. To bardzo mocno wpływa na Twoje relacje. Tu zawierają się wszystko, co „musisz”, „trzeba”, „powinno się”, „wypada”, „nie wolno Ci inaczej”. Tu są też te aspekty, które mówią o przeciwnościach, kiedy chcemy iść do przodu, ale nie możemy z różnych powodów (wewnętrznych – przekonania czy czynnikach zewnętrznych).

Za dużo Elementu Drzewa powoduje za duży udział intelektu i blokuje dostęp do uczuć. Intelekt jest domeną mężczyzn, zwłaszcza tych młodych, którzy próbują rozumieć uczucia głową (nie gniewajcie się Panowie, to nic złego o Was :)). To dotyczy również Pań, które są bardzo intelektualne, są za bardzo w swojej głowie, w swoim myśleniu, a mniej w czuciu.

W Filarze Drzewa przyglądamy się takim emocjom, jak złość , gniew czy frustracja.

3. Filar Ognia. Wczesna młodość. Ja i inni.

Ogień to przede wszystkim więzi, związki i relacje. Relacja ze sobą, która jest najważniejsza i relacja z innymi, z otoczeniem. W relacji z inni zawiera się MIŁOŚĆ! Zarówno miłość romantyczna, miłość do naszych krewnych, jak i relacje przyjacielskie, koleżeńskie i te chwilowe, kiedy mamy jakąś sprawę do załatwienia z drugim człowiekiem. Z tym wszystkim wiąże się także stawianie granic i asertywność. Tu należy sobie zadać pytanie – gdzie kończę się JA a zaczynają się inni i relacja z nimi.

W relacji z samą/samym sobą chodzi o dbanie o swoje potrzeby, samoakceptację, ufanie sobie, traktowaniu siebie z czułością i szacunkiem. Czasem myślimy o sobie i mówimy do sobie takie rzeczy, których nie powiedzielibyśmy drugiemu człowiekowi. A gdybyśmy słyszeli, jak ktoś w taki sposób zwraca się do naszego dziecka, to na pewno zareagowalibyśmy. Mam tu na myśli takie sformułowania – „ale ze mnie głupek”, „ale ja głupia jestem”, „niezdara ze mnie”, „ jaki ze mnie idiota”. O innych potrafimy często zadbać lepiej niż o siebie samą/samego. Tą tendencję mają zwłaszcza kobiety, które poświęcają siebie całkowici, oddają siebie innym w całości.

Filar Ognia to też przynależność. Poczucie, że przynależymy. To bardzo bardzo ważne! Przez to, że przynależność jest nam niezbędna, próbujemy ją zaspokoić poprzez dopasowywanie się i szukanie uznania u innych. Jednak o prawdziwej przynależności możemy mówić wówczas, kiedy pokażemy innym siebie w pełni, również ze swoim niedoskonałym JA a oni nas nie odrzucą.

Ogień to również uczucie radości, wyzwolenia, poczucie ważności. Tu zawiera się również zależność i niezależność od innych. Na ten temat pisałam artykuł. Zachęcam do zapoznania się z nim.

W Filarze Ognia przyglądamy się takim uczuciom, jak radość czy euforia.

„Zarówno na poziomie biologicznym, kognitywnym, fizycznym, jak i duchowym jesteśmy zaprogramowani na to, by kochać, być kochanym i przynależeć. Kiedy nie udaje się nam zaspokoić tych potrzeb, nie funkcjonujemy tak, jak powinniśmy. Załamujemy się. Rozpada nam się osobowość. Pogrążamy się
w odrętwieniu. Cierpimy. Krzywdzimy innych. Chorujemy.”/Brene Brown/

4. Filar Ziemi. Dojrzałe życie. Myślenie. Martwienie. Trawienie.

Ziemia to uziemienie, to karmienie. Ziemia karmi swoimi plonami. O Ziemię trzeba też zadbać – o jej nawadnianie, użyźnianie i odchwaszczanie. To symboliczne karmienie się. To przede wszystkim nasz sposób myślenia, nasze przekonania. Nasze codzienne rytuały, które nas sycą, wzmacniają. A ich brak powoduje, że chodzimy głodni. To czym się karminy biologicznie i mentalnie ma ogromne znaczenie dla naszego istnienia. Karmienie się czymś dobrym wpływa pozytywnie. Od tego zależy nasze funkcjonowanie z samym sobą i innymi. Filar Ognia wpływa na Filar Ziemii. Może go wzmacniać, ale i też osłabiać. To, co mieliśmy w relacjach rodzinnych, szczególnie z matką, wpływa na dojrzałe życie, na dojrzałe relacje. Czasem przez to te relacje nie są dojrzałe, a tylko odtwarzamy schemat relacji z matką czy ojcem.

W Filarze Ziemi przyglądamy się takim uczuciom, jak zaduma czy tendencji do nadmiernego rozmyślania.

5. Filar Metalu. Jesień życia. Odpuszczenie.

Tu mowa o odpuszczeniu na wielu poziomach. Metal to symboliczne cięcie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To takie symboliczne pocięcie „przewróconego Drzewa” na mniejsze kawałki i zrobienie przepływu – jak na rzece, którą płyniesz lub na drodze, którą jedziesz.

To pytanie do Ciebie – czy umiesz odpuścić, puścić w niepamięć, wybaczyć, wyluzować, przestać się upierać przy swoim, trzymać danych przekonań, strachów? Tu zwiera się oczyszczanie na wszystkich poziomach, i tym fizycznym, i tym mentalnym i duchowym (innymi słowy oddechowym).

W Filarze Metalu przyglądamy się takim uczuciom, jak smutek czy żal.

Aby umówić się ze mną na sesję w ramach programu wspaniała Ty!, napisz do mnie lub zadzwoń.

warsztaty-dla-kobiet-poznan-wspaniala-ty-53