To uczucia decydują o tym, czy nasze ciało jest spięte czy rozluźnione.
Przez to, co czujesz, kulisz się i unikasz lub idziesz śmiało przez życie wyprostowana/y.
Ciało zapisuje wszystkie przeżycia zgromadzone w ciągu twojego życia. Gromadzi je w tkankach, mięśniach i narządach. Wytycza określone ścieżki i wpływa na twoje funkcjonowanie.
Czy emocje i uczucia są tym samym?
W języku potocznym emocje i uczucia traktuje się jak synonimy. Jednak to nie to samo. Posiadamy emocje pierwotne, jak wszystkie ssaki i emocje wyższe (uczucia), typowe tylko dla ludzi.
Emocje poprzedzają uczucia, są fizyczne i instynktowne, wspólne dla wszystkich. Pomagały przetrwać gatunkom, gdyż wywołują szybkie reakcje na zagrożenia i nagrody. Emocje pierwotne powstają w układzie limbicznym w ciele migdałowatym.
Uczucia – można określić jako wyższe emocje, to przeżycia, jak miłość czy przyjaźń. Powstają w korze mózgowej, ściśle współpracują z rozumem i świadczą o dojrzałości osobowości. Uczucia to nasze mentalne skojarzenia i reakcje na emocje. Są subiektywne na podstawie osobistych doświadczeń, wspomnień i przekonań. Dlatego uczucia różnią się w zależności od osoby i sytuacji.
Emocje zapisują się w naszym ciele
Emocje wpływają na nasze oddychanie, odczuwanie i funkcjonowanie. Każda z emocji zapisuje się w naszym ciele zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Jak to się dzieje? Jeśli weźmiemy system holistyczny oparty na połączeniu ciała-ducha-umysłu, jak na przykład Medycynę Chińską, to dowiemy się, że poszczególne emocje połączone są z poszczególnymi narządami i działają w tak zwanych cyklach funkcjonalnych.
Zapewne słyszałaś/eś powiedzenia typu „coś mi leży na wątrobie, coś mi leży na sercu, czuję ciężar na klatce piersiowej, nie mogę tego strawić, żółć mnie chyba zaleje itp.”. Otóż te powiedzenia nie biorą się znikąd. Dokładnie tak się dzieje w naszych ciałach, tylko nie wszyscy jesteśmy tego świadomi.
Smutek i rozpacz po jakiejkolwiek stracie powiązane są z Płucami. Kiedy smucisz się za dużo, nie możesz pogodzić się z rozstaniem, trudniej może ci się oddychać, możesz czuć ciężar na klatce piersiowej. Dlatego twoje płuca nie będą pracowały na 100%, bo emocje smutku powiązane są właśnie z tym organem. Można powiedzieć, że tam „zalegają”.
Czasem nie możesz wyjść z jakiegoś schematu, przerwać go, pozbyć się czegoś toksycznego. Może to być relacja lub cokolwiek innego w twoim życiu. Wtedy dotyczy to Jelita Grubego, który odpowiada za oczyszczenie na wszystkich poziomach, również emocjonalnym.
Strach i lęk dotyczą naszych Nerek i Pęcherza Moczowego, bo jest to tzw. Element Wody z Medycyny Chińskiej. Jeśli jest za dużo lęku w tobie, bo się czegoś obawiasz, to może cię „zamrozić” podobnie, jak zimą woda zamarza i nie płynie. Nasze ciała działają podobnie – zamarzają ze strachu, czyli sztywnieją lub zostają sparaliżowane. Mogą cię przez to boleć również lędźwie lub kolana.
Złość, frustracja i uraza leżą nam na Wątrobie i Pęcherzyku Żółciowym. Jak takie emocje nam towarzyszą to zaburzają swobodny przepływ sił życiowych w naszym ciele i możemy przez to stracić elastyczność w swoim działaniu, myśleniu czy funkcjonowaniu.
Jelito Cienkie według Medycyny Chińskiej odpowiada za odróżnianie tego, co nam służy lub nie na wszystkich poziomach. Jeśli nie potrafimy oddzielić tego, co dobre lub niedobre dla nas samych, przyczyni się to nie tylko do niestrawności fizycznej, ale też psychicznej. Zaszkodzi to bezpośrednio zarówno jelitom jak i naszemu sercu. Przyczyni się do utraty odwagi w działaniu i myśleniu.
Jak jest w twoim życiu coś czego nie możesz znieść, czyli strawić, to da o sobie znać Żołądek. Może pojawić się zgaga czy refluks. Jeśli nie możesz czegoś strawić, znieść lub masz w ogóle dość, to należy pozbyć się tego czegoś, cokolwiek to jest. W przeciwnym razie będzie podchodziło do gardła i nie da o sobie zapomnieć, bo będzie się odbijało. W ten sposób ciało daje ci znać, aby coś z tym zrobić.
Zmartwienie i nadmierne myślenie zaburzają pracę całego przewodu pokarmowego i wpływają bezpośrednio na pracę naszej Śledziony. Która według Medycyny Chińskiej odpowiada również za utrzymanie kształtów w naszym ciele. Dlatego nadmiar myślenia nie służy przede wszystkim naszej figurze, bo ten nadmiar odkłada się i w ciele i przyczynia się również do ociężałości mentalnej.
Udostępnij ten artykuł:
Autor:
mgr Monika Andrzejewska
Terapeuta EFT, Seksuolog
Specjalista Tradycyjnej Medycyny Chińskiej
Pracuję z ludzkimi emocjami, umysłem, dolegliwościami ciała oraz seksualnością. Pomagam usuwać stres, napięcia, negatywne myśli, przekonania i lęki. Pracuję z osobami, które są zestresowane, wyczerpane psychicznie i fizycznie. Cierpią na depresję, zaburzenia trawienia i łaknienia. Mają problemy natury seksualnej, nie mogą obie poradzić z rozstaniem czy zdradą oraz nie wierzą w siebie.